Zimowo, snieżnie, trochę ciężko, ale wspaniale
-
DST
19.16km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.42km/h
-
VMAX
26.90km/h
-
Sprzęt Stary złom :D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mój pierwszy w historii wypad rowerowy w zimowej aurze. Ostatnio trochę mało czasu (studia) plus jeden tydzień byłem przeziębiony. Jeszcze niedawno powiedziałem sobie, że jak będzie maksymalnie -5 stopni to będę jeździł na rowerze, a dziś znalazłem trochę czasu, patrzę na termometr -7, kilka sekund zastanowienia i moje postanowienie nieaktualne, minimalna temperatura przesunięta w dół. A co do samej jazdy: w polach jechało się ciężko, na szczęście polne drogi były wyjeżdżone przez traktory. Po asfalcie się jeździło trochę lepiej, ale zimne powietrze powodowało większe niż zwykle zmęczenie. Momentami było ciężko (na szczęście nie wiało), ale gdy będę miał trochę czasu, to znowu wybiorę się na zimowy trip.
Kilka zdjęć:
Pola:
Koparka kopie w stawie
Inne zdjęcia stawów:
Rzeczka:
Nakło - Tarnów Opolski - Kosorowice - Tarnów Opolski - Nakło
Kategoria 0-25